Prison Break, Skazany na śmierć, PrisonBreak, Wentworth Miller, Opisy Odcinków, Download

   
  www.oprison-break.pl.tl
  Episode 8 - Małżeństwo
 

Tapeta Wallpaper  Prison Break
Autor - BlackFalcon

Episode 8 - "Małżeństwo"

Przez dłuższą chwilę panowała cisza, aż w końcu nerwy nie pozwoliły kobiecie milczeć.

- Dokąd mnie wieziesz? - zapytała.

- Dobrze wiesz - odmruknął jej. - Wiesz, kim jestem, więc cię zabiję i koniec.

- Czemu nie zrobisz tego od razu, tylko gdzieś na pustkowiu?

- W ten sposób zatrę wszystkie ślady. Zginiesz w płomieniach.

Zaczęła się domyślać, co się z nią dokładnie stanie. Pewnie ten morderca - Boże, jak ona go nienawidziła! - zamknie ją w samochodzie i upozoruje wypadek, albo zrobi coś równie potwornego - w końcu śledziła losy "8 z Fox River" i wiedziała, do czego który jest zdolny. Całym sercem kibicowała Alexandrowi Mahone, żaden sposób nie był niewłaściwy, żeby złapać tych zbiegów! Ach, żeby teraz jej ulubiony agent tutaj był i ją uratował! Ale po tym, co się stało, wiedziała, że nie może już na niego liczyć...

Sam się sobie dziwił. Po co w ogóle z nią rozmawia? Powinien się do niej nie odzywać, tylko robić swoje i potem próbować odzyskać...nie, nie swoje życie, bo to było niemożliwe, ale przynajmniej dowiedzieć się, co się działo podczas jego nieobecności i czemu Cavaldi dopuścił się takiej zdrady, skoro był winien Johnowi...tak wiele. Lata w sklepie, kiedy jedynymi dźwiękami, jakie wydawał, było: "20 dolarów i 10 centów", albo coś w tym stylu, prawie odebrały mu zdolność mowy, poza klientami rozmawiał tylko z Gary'm Manoldo, a i tego nie można nazwać zbyt ożywioną dyskusją. Raczej wysłuchiwaniem wrzasków właściciela sklepu i zastanawianie się "co ja tu właściwie robię?". Doszedł do wniosku, że zasłużył na wymianę zdań, choćby z tą kobietą.

- Jak masz na imię? - rzekł, kiedy nie odezwała się po tym, jak oświadczył jej, w jaki sposób pozbawi ją życia.

- Nie twoja sprawa.

- Dobrze. Nie muszę znać imion osób, które wysyłam na tamten świat.

Znów zapadła cisza. Zmienił mu się wyraz twarzy, był bardziej skupiony na szosie, rozglądał się po okolicy, jakby chciał się upewnić, czy jedzie dobrą drogą. Skręcił kilka razy w lewo i w prawo, mijali co jakiś czas porzucone budynki, gdzie nie było żywej duszy, a z okien wyły rozbite szyby, wiatr miotał potarganymi firankami, przełamane na pół drewniane drzwi witały prawie w każdym domu.

Zwolnił, czuła, że już dojeżdżają. Nagle przypomniał jej się jeden szczegół z rozmowy Abruzzi'ego z Cavaldim. Wiedziona jakąś bezsensowną ciekawością - bo przecież miała zaraz zginąć - zapytała:

- Kim jest Sylvia?

Przez ułamek sekundy zamarł, ale zaraz dalej jechał spokojnie.

- Nikim. - odparł, pozornie bez emocji. - Skąd znasz to imię?

- Słyszałam, jak mówiłeś do Cavaldiego, że widziałeś Sylvię. To twoja żona, prawda? Po tym, jak Mahone - wymówiła to nazwisko z takim szacunkiem! - ogłosił całemu światu, że nie żyjesz, udzieliła wywiadu w telewizji.

- Co...? Jakiego wywiadu? - odkaszlnął, bo niespodziewanie w jego głosie pojawiała się chrypka.

- Stała z dziećmi, córką i synem i mówiła, jaki to błąd popełniła, wiążąc się z mordercą i prosiła wszystkie rodziny twoich ofiar o wybaczenie za czyny, jakich się dopuściłeś. Płakała.

- Kłamiesz! - wrzasnął na całe gardło, równocześnie gwałtownie hamując pod jakąś wysoką budowlą, której przeznaczenia na razie nie rozpoznała.

Obrócił się do niej, ale nie zdążył nic powiedzieć, bo ona opowiadała dalej.

- Potem podszedł do niej Mahone, objął ją i uspokajał, dodając od siebie do kamery "Tak oto cierpią rodziny tych, którzy stali się przestępcami, którzy nie baczą na moralność i to, co w życiu najważniejsze, nie dbają o bliskich ludzi, o nic, wiedzie ich tylko miłość do zbrodni, krwi i pieniądza. Niech to będzie przestrogą dla wszystkich, którzy chcą zejść na złą drogę.". Tu program się skończył.

Wiedziała, że go zdenerwowała. Wiedziała, ża to opowieść na pewno go poruszy, że w ten sposób obudzi coś, co drzemało w nim głęboko. To był jej cel. To była jej...szansa.

- Moja żona...moja żona nigdy by czegoś takiego nie powiedziała! Ty...ty dziwko! - w mgnieniu oka spoliczkował ją z całej siły. - Nie waż się tak o niej mówić! Nigdy więcej, słyszysz?!

- Chcesz się przekonać? W takim razie musisz darować mi życie. Wtedy pokażę ci dowód.

Jak ona śmiała go szantażować, jak śmiała mówić coś takiego o Sylvii, jak...Był tak wściekły, jak jeszcze nigdy, nawet wtedy, kiedy odkrył, że jeden z członków organizacji okrada go i musiał wykonać na nim wyrok. To było, zanim trafił do Fox River, to było jedno z tych morderstw, za które został skazany. Ale teraz...Teraz mógł tą kobietę rozszarpać na strzępy. Chciał to zrobić, Bóg jeden wie, jak bardzo. Ale musiał, po prostu musiał się dowiedzieć...zmazać plamę pomówienia ze swojej żony. Po prostu musiał.

- Gadaj! - nakazał kobiecie.

The end of episode 8

 
  Ustaw jako stronę startową  
 
Prison Break, Skazany na śmierć, PrisonBreak, Wentworth Miller, Opisy Odcinków, Download
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja